Byliśmy na Wings For Life 2018 w Poznaniu!
Podsumowując już tegoroczny Wings For Life,mogę napisać, że dla mnie był to jeden z najcięższych startów w biegach ulicznych, w których do tej pory brałem udział. Pełne słońce na trasie naprawdę dawało w kość i szybko zweryfikowało założenia na starcie. Jednocześnie był to start, który po raz kolejny pokazał świetną atmosferę tego wyjątkowego wydarzenia oraz niesamowitych kibiców na trasie, zwłaszcza gdy człowiek najbardziej tego potrzebował.
Wielkie uznania dla wszystkich dopingując biegaczy, zwłaszcza dla mieszkańców Kobylnica, Poznań, Poland, którzy chyba całą miejscowości dopingowali na około 16 km. Tylko dzięki waszemu dopingowi i napisach na koszulach przede mną „biegniemy dla tych, którzy nie mogą”, udało się nie zatrzymać na trasie. Słowa uznania i gratulacje dla ekipy, która razem z Active Life wybrała się do Poznania i dała radę pobiec dla innych w tych ciężkich warunkach.